poniedziałek, 22 września 2014

Essie Fiji, czyli sposób na eleganckie paznokcie

Pamiętam, kiedy x lat temu był szał na francuski manicure. Zawsze kojarzył mi się on z schludnymi i bardzo zadbanymi dłońmi, co wyglądało również bardzo elegancko. Później był szał na mleczne paznokcie, które wyglądały równie pięknie. Mnie ten kolor podoba się do dziś i czasem wracam do takich paznokci, kiedy jest jakaś większa okazja albo po prostu chcę odpocząć od jaskrawych kolorów. Jakiś czas temu odkryłam właśnie Essie Fiji i to on pobił mleczny lakier. Mało tego. Wracam do niego bardzo często.


Fiji nie daje efektu typowo mlecznych paznokci. W przeciwieństwie do typowych mleczaków jego wykończenie stanowi pełne pokrycie płytki, bez prześwitów. Jego kolor oceniam na biel zmieszaną z odrobiną różu, co jeszcze bardziej dodaje gracji temu kolorowi.


Konsystencja jest typowa dla Essie - nie rzadka i nie gęsta. Oczywiście mamy tutaj szeroki pędzelek. Muszę przyznać, że nie jest to łatwy lakier jeśli chodzi o nakładanie. Potrzebne są regularne i starannie nakładane dwie warstwy dla pełnego krycia. Niestety, parę razy zanotowałam u niego robienie się smug, co zauważycie na zdjęciach. Oczywiście, gdybym dała grubszą warstwę problemu by nie było, jednak musiałabym nakładać 3 warstwę, ale to trochę dużo, prawda ? Mimo wszystko, można się tego lakieru "nauczyć" i uzyskiwać bez przeszkód świetny efekt pokrycia płytki.
Paznokcie wyglądają czysto, schludnie i elegancko. Wykończenie jak najbardziej błyszczące (nie chodzi o drobinki, on ich nie ma) oraz takie paznokcie noszę 5 dni spokojnie. Co sądzicie ? Ja jestem na TAK :)






Charlotte


11 komentarzy:

  1. Lubię go, ale moim ulubionym nudziakiem aktualnie jest Muchi Muchi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładny :) uwielbiam french ale ten będzie moim drugim faworytem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fiji to mój ukochany lakier od kilku lat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I u mnie jest jednym z ulubionych ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To naprawdę piękny kolor. A gdzie go kupiłaś? Bo są dwie wersje, jeśli możesz to podaj tez numerek tego lakieru, będę wdzięczna. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, mój numer to 14 i kupiłam go w Hebe, ale dostaniesz też w SuperPharm aktualnie na promocji :)

      Usuń
  6. On jest rewelacyjny. Jeszcze nie mam go w swojej kolekcji, czekam na okazję. :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny, delikatny kolor. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny :) kiedyś będzie mój!

    OdpowiedzUsuń

Dziekuję za każdy dodany komentarz i miłe słowo.
Na pewno odwiedzę Twojego bloga.
Na każde zadane mi pytania odpowiadam pod komentarzem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Etykiety