Kolejny projekt denko już za mną. Muszę przyznać, że ostatnio zużycia dosyć wolno mi idą, ale może to i lepiej ? Mam więcej pieniędzy zaoszczędzonych. Na ubrania, haha. Niestety, najwięcej jak zwykle zużyłam rzeczy z pielęgnacji, a z kolorówki tradycyjnie tusz i podkład, bo te rzeczy kończą się chyba najszybciej i najprościej je zużyć.
Udało mi się zużyć dwa żele pod prysznic. Pierwszy to olejek do kąpieli, ale ja go używałam jako żel i sprawdzał się bardzo dobrze. Fajnie się pienił i zapach też był w porządku. Drugi to żel pod prysznic z Nivea, który pojawił się nawet w ulubieńcach. Muszę przyznać, że zapach naprawdę mnie zauroczył i na pewno będę częściej kupować żele z Nivea.
Mleczko do ciała wylądowało w koszu, ponieważ... straciło termin przydatności. Tak, taki ze mnie leniuch, że nie miałam ochoty się nim maziać i nie udało mi się go zużyć do końca. Fajnie nawilżał i miał ładny zapach.
Szampon do włosów Dove to bomba silikonowa, ale dobrze służyła moim włosom. Nie zauważyłam, żeby ich kondycja dzięki niemu się poprawiła, ale miał ładny zapach i bardzo dobrze się pienił. Nie obciążał włosów i nie sprawiał, że szybciej się przetłuszczały.
Odżywka Garnier Ultra Doux to naprawdę mój ulubieniec, za którym już tęsknię. Świetna odżywka za niewielkie pieniądze. Na pewno do niej wrócę, jak skończę long repair z Nivea.
Suchy szampon Batiste w wersji wiśniowej również podbił moje serce. Ma bardzo ładny zapach i dobrze odświeża włosy nie zostawiając białego nalotu.
Płyn micelarny Garnier 3w1 to hit mojego demakijażu. Powiem szczerze - znalazłam swój ideał. Bardzo dobrze oczyszcza, jest mega wydajny i nie podrażnia. Mam już drugą butlę i wiem, że będą następne.
Płyn micelarny z Biedry zna każda z Was i każdy ma swoją opinię na jego temat. Ja go kupuję tylko wtedy, kiedy mam mało kasy. Dobrze oczyszcza, ale mnie trochę szczypią po nim oczy..
N36 peeling do stóp to moja druga tubka. Dobry peeling, lekko złuszcza i usuwa martwy naskórek. Ja używam go w towarzystwie pumeksa, bo sam nie dałby rady.
Eveline odżywka Twarde jak diament - byłam z niej zadowolona, jednak uważam, że 8w1 ma lepsze działanie, więc już do niej nie wrócę.
Garnier krem BB do cery mieszanej i tłustej - lubiłam ten krem za dobre krycie i bardzo dobry mat jaki tworzył na mojej twarzy, jednak zauważyłam, że wyskakiwały mi nim wypryski, więc niestety, ale już więcej się nie spotkamy...
Krem do rąk Isana z 5% mocznikiem to świetna sprawa dla suchych dłoni potrzebujących nawilżenia. Dzięki mocznikowi dawał naprawdę zadowalający efekt nawilżenia. Ja używałam go do dłoni i stóp. Muszę przyznać, że na początku zapach co najmniej mnie obrzydzał, ale później się do niego przyzwyczaiłam i nie miałam już z tym problemu.
Eveline Fiberlast to kolejne opakowanie mojego ulubionego tuszu. Jedyny jego minus to dosyć słaba dostępność, ale jak mi się uda, to na pewno znów go kiedyś kupię.
Jak Wasze zużycia ? :)
Charlotte
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
recenzja
(76)
kolorówka
(50)
pielęgnacja
(43)
Avon
(25)
Niekosmetycznie
(24)
Nowości
(20)
Garnier
(18)
lakiery
(17)
Paznokcie
(15)
Golden Rose
(14)
BeBeauty
(12)
Essence
(12)
Ulubieńcy miesiąca
(11)
Ziaja
(11)
płyn micelarny
(11)
Eveline
(10)
Isana
(10)
Projekt denko
(10)
Wibo
(9)
Instagram
(8)
włosy
(8)
Inglot
(7)
tusz do rzęs
(7)
twarz
(7)
Catrice
(6)
Essie
(6)
Maybelline
(6)
korektor
(6)
podkład
(6)
sleek
(6)
Batiste
(4)
Biovax
(4)
do ciała
(4)
makijaż
(4)
maseczka
(4)
Kallos
(3)
L'oreal
(3)
Perfecta
(3)
peeling do ciała
(3)
rimmel
(3)
Hakuro
(2)
Hean
(2)
Lirene
(2)
MissSporty
(2)
błyszczyk
(2)
nivea
(2)
peeling
(2)
pędzle
(2)
szampon do włosów
(2)
usta
(2)
woda toaletowa
(2)
żel do twarzy
(2)
Bell
(1)
BioDermic
(1)
Delia
(1)
Dermedic
(1)
Dove
(1)
Fiji
(1)
Gliss Kur
(1)
Joanna
(1)
Kobo
(1)
NYC
(1)
Purederm
(1)
Rival de Loop
(1)
TAG
(1)
Wella
(1)
balea
(1)
baza
(1)
bronzer
(1)
brwi
(1)
cienie
(1)
ekobieca
(1)
grzechy urodowe
(1)
haul
(1)
kredka
(1)
krem BB
(1)
książki
(1)
maska
(1)
maska do stóp
(1)
odżywka
(1)
oriflame
(1)
pomadka
(1)
puder
(1)
sephora
(1)
serial
(1)
serum do włosów
(1)
stopy
(1)
ulubione
(1)
zara
(1)
Plyn micelarny z Garniera tez bardzo lubie i pojawi się w denku :)
OdpowiedzUsuńWe wakacje tez jakoś wolno mi idzie zuzywanie kosmetyków o.O
Kusi mnie zapach tego żelu z Nivea :)
OdpowiedzUsuńSzampony Dove uwielbiam <3
A co do kremu BB, to wiesz że też miałam po nim problemy ze skóra?!
I moja znajoma także. Mówi jednego razu że musi iść do dermatologa bo ma wysyp straszny i że odstawiła swój krem BB. I mi wtedy zapaliła się lampka bo miałam ten sam problem. I okazało się, że używamy tego samego felernego kosmetyku :/
właśnie czytałam, że wiele dziewczyn miało później kuku na twarzy po nim :/ A szkoda, bo daje fajny mat i ma dobre krycie..
Usuńz tej serii tutti frutti uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńa suchego szamponu batiste jeszcze nie używałam ale wszyscy zachwalają :)
koniecznie kupuj, bo jest świetny :)
Usuńzapraszam Cię na moje pierwsze urodzinowe candy :)
Usuńbardzo lubię ten krem z mocznikiem z isany
OdpowiedzUsuńteż go polubiłam i na pewno do niego wrócę :)
Usuńja też, zawsze do niego wracam :)
Usuńładne denko, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płyn micelarny z Bebeauty i odżywkę Garnier :)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka :) Miałam kilka kosmetyków i jestem z nich calkiem zadowolona.
OdpowiedzUsuńsuchy szampon Batiste i płyn micelarny z GArniera również polubiłam:)
OdpowiedzUsuń