To chyba największe spóźnienie ulubieńców miesiąca w historii mojego bloga, ale pewne sprawy osobiste sprawiły, że potrzebowałam małej przerwy. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie i nadal jesteście i będziecie ze mną. Jestem pełna nadziei, że nic mi już nie przeszkodzi i będę z Wami jak najdłużej :)
W tym miesiącu ulubieńcy są nieco skromni, ale są to produkty, z których jestem naprawdę zadowolona, i które na pewno sprawdzą się również u Was i krzywdy Wam nie zrobią.
Zacznę od pielęgnacji. Woda termalna Uriage to moje wielkie odkrycie, które nastąpiło całkiem niedawno, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby się z Wami nie podzielić. Woda świetnie koi skórę i odświeża, a dodatkowo nie trzeba jej osuszać ręcznikiem. Na pewno pojawi się recenzja i dowiecie się o niej więcej. Możecie ją teraz dostać w promocji w Super Pharm za 13,99zł :)
Kolejny produkt to suchy szampon Batiste. Wiem, żadne zaskoczenie, ale tą wersję mam po raz pierwszy. Jest równie świetna jak wiśniowa, aczkolwiek zapach jednak bardziej przekonuje mnie w wiśniowym ;)
Z racji tego, że bardzo dużo pracuję, nie mam czasu wylegiwać się na słońcu, więc z pomocą przyszedł mi samoopalacz Sun Ozon. Wzięłam wersję do skóry jasnej, która daje naprawdę subtelną opaleniznę. Nie był drogi, a jest całkiem wydajny i dobrze się spisuje, jednak na drugi raz kupię wersję do skóry ciemnej.
Serum do włosów Biovax również bardzo miło mnie zaskoczyło. Chyba polubiłam je nawet bardziej niż jedwab z Biosilk. Ma lekką konsystencję, która nie zlepia włosów i ich nie obciąża. Stosuję na końcówki przed prostowaniem.
Jak wiecie, Essie Fiji to moja czerwcowa nowość wśród lakierów, których staram się kupować coraz mniej. W tym zakochałam się od pierwszego pomalowania. Efekt jaki daje, jest bardzo kobiecy, subtelny i elegancki, a paznokcie wyglądają na zadbane. Na pewno będzie recenzja.
Ostatni ulubieniec to czerwona konturówka z Avon. Dostałam ją na urodziny od przyjaciółki, która świetnie trafiła z kolorem. Ciężko było mi znaleźć odpowiednią czerwień, a ta jest idealna i bardzo seksowna. Konturówkę stosuję na całe usta i wykańczam balsamem do ust, by nadać lekkiego połysku. Takie połączenie trzyma się cały wieczór :)
Co skradło Wasze serca tego miesiąca ? Dajcie koniecznie znać.
Wasza Charlotte
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
recenzja
(76)
kolorówka
(50)
pielęgnacja
(43)
Avon
(25)
Niekosmetycznie
(24)
Nowości
(20)
Garnier
(18)
lakiery
(17)
Paznokcie
(15)
Golden Rose
(14)
BeBeauty
(12)
Essence
(12)
Ulubieńcy miesiąca
(11)
Ziaja
(11)
płyn micelarny
(11)
Eveline
(10)
Isana
(10)
Projekt denko
(10)
Wibo
(9)
Instagram
(8)
włosy
(8)
Inglot
(7)
tusz do rzęs
(7)
twarz
(7)
Catrice
(6)
Essie
(6)
Maybelline
(6)
korektor
(6)
podkład
(6)
sleek
(6)
Batiste
(4)
Biovax
(4)
do ciała
(4)
makijaż
(4)
maseczka
(4)
Kallos
(3)
L'oreal
(3)
Perfecta
(3)
peeling do ciała
(3)
rimmel
(3)
Hakuro
(2)
Hean
(2)
Lirene
(2)
MissSporty
(2)
błyszczyk
(2)
nivea
(2)
peeling
(2)
pędzle
(2)
szampon do włosów
(2)
usta
(2)
woda toaletowa
(2)
żel do twarzy
(2)
Bell
(1)
BioDermic
(1)
Delia
(1)
Dermedic
(1)
Dove
(1)
Fiji
(1)
Gliss Kur
(1)
Joanna
(1)
Kobo
(1)
NYC
(1)
Purederm
(1)
Rival de Loop
(1)
TAG
(1)
Wella
(1)
balea
(1)
baza
(1)
bronzer
(1)
brwi
(1)
cienie
(1)
ekobieca
(1)
grzechy urodowe
(1)
haul
(1)
kredka
(1)
krem BB
(1)
książki
(1)
maska
(1)
maska do stóp
(1)
odżywka
(1)
oriflame
(1)
pomadka
(1)
puder
(1)
sephora
(1)
serial
(1)
serum do włosów
(1)
stopy
(1)
ulubione
(1)
zara
(1)
Kocham Uriage i serum na końcówki od Biovax. :) U mnie z ulubieńcami kiepsko w tym miesiącu.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie z GLOV. :)
Batiste jak zwykle najlepszy :)
OdpowiedzUsuńoj tak nie da się ukryć:)
Usuńwłaśnie kupiłam sobie ten suchy szampon
OdpowiedzUsuńi jak ? :)
UsuńTego serum do włosów Biovax nie miałam, ale mam maski i jestem z nich zadowolona
OdpowiedzUsuńMaski też baardzo lubię :)
Usuńkoniecznie muszę kupić ten suchy szampon :)
OdpowiedzUsuńmoja droga mów tu szybko gdzie mogę dostać ten lakier do paznokci :-)
OdpowiedzUsuńW Hebe i Super Pharm :) W Super Pharm dostaniesz go teraz za 24,99zł więc leć szybko :)
UsuńTa woda podbija powoli internet;) Mam ją i też bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńBatiste i woda termalna z Uriage to i moi ulubieńce :)
OdpowiedzUsuńJa mam samoopalacz Sun Ozon w sprayu i jest dla mnie super. Daje efekt fajnej opalenizny i nie robi smug :)
OdpowiedzUsuńSamoopalacz Sun Ozon chcę wypróbować :) Jeśli daje delikatny efekt to dla mnie będzie idealny.
OdpowiedzUsuńBatiste z miesiąca na miesiąc kradnie moje serce :)
OdpowiedzUsuńFiji jest cudowny ;)
OdpowiedzUsuńWoda Uriage na lato bardzo przydatna :) Ten samoopalacz nie jest pomrarańczowy? Bo mam z Ziaji i wydaje mi się, że jest bardziej pomrańczowy niż brązowy... Ten lakier jest śliczny, jeśli będę mogła sobie na niego pozwolić to na pewno kupię. :)
OdpowiedzUsuńnie jest :)
UsuńMleczko samoopalające Sunozon znalazło się i w moich ulubieńcach czerwca :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię serum z biovaxu, jest ze mną od dawna. Fajnie chroni włosy i nawet jeśli przez przypadek przesadzę z ilością, nie widać tego i sprawia, że końcówki wyglądają jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńBardzofajne kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog, podoba mi się ;)
pozdrawiam ;*