Pewnie niektóre z Was już wiedzą, że postanowiłam zrezygnować z podkładów właśnie na rzecz kremów BB. Oczywiście, stosuję te drogeryjne, ale nie powiem - marzą mi się te prawdziwe kremy BB. Podczas promocji -40% w Rossmanie udało mi sie zakupić BB z Maybelline. Wybrałam wersję do cery tlustej i mieszanej.
Opakowanie mieści 30ml produktu, lecz mimo to zdziwiła mnie mała tubeczka. Szata graficzna jest tutaj bardzo prosta, ale przyjazna. Myślę, że producent powinien popracować nad aplikatorem, ponieważ ja osobiście nie przepadam za umieszczeniem dziurki w ten sposób.
Przejdźmy do działania. Producent obiecuje nam wyrównanie kolorytu cery oraz efekt matu. Jeśli chodzi o krycie to moim zdaniem jest na poziomie średniego. Nie jest jakoś super mocne, ani nie jest też słabe. Kryje drobne zaczerwienienia, ale przebarwień czy wyprysków już niestety nie. Rzeczywiście daje efekt matu, ale u mnie trzyma się on do 3h w stanie bardzo dobrym, czyli tak jak zazwyczaj bywa u mnie z podkładami matującymi. Nie przesuszył mojej buzi mimo obecności kwasu salicylowego, aczkolwiek może podkreślać suche skórki. Nie waży się i nie roluje, a także nie znika z twarzy w sposób nierównomierny czy nieestetyczny. Kolor light jest dla mnie odpowiedni, aczkolwiek nie polecam typowym bladziochom, bo może okazać się niestety za ciemny...
Podsumowując : jest to dobry krem BB do cer mieszanych czy tłustych, które nie potrzebują zbyt mocnego krycia, ale naturalnego efektu na twarzy. Kolor jest całkiem fajny i dopasowuje się do odcienia naszej skóry. Nie wysusza, ale działania nawilżającego również nie zauważyłam. Aktualnie mam chrapkę na inne kremy BB, ale myślę, że do tego jeszcze wrócę.
Używacie kremów BB, czy wolicie jednak podkłady ? ;)
Charlotte
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
recenzja
(76)
kolorówka
(50)
pielęgnacja
(43)
Avon
(25)
Niekosmetycznie
(24)
Nowości
(20)
Garnier
(18)
lakiery
(17)
Paznokcie
(15)
Golden Rose
(14)
BeBeauty
(12)
Essence
(12)
Ulubieńcy miesiąca
(11)
Ziaja
(11)
płyn micelarny
(11)
Eveline
(10)
Isana
(10)
Projekt denko
(10)
Wibo
(9)
Instagram
(8)
włosy
(8)
Inglot
(7)
tusz do rzęs
(7)
twarz
(7)
Catrice
(6)
Essie
(6)
Maybelline
(6)
korektor
(6)
podkład
(6)
sleek
(6)
Batiste
(4)
Biovax
(4)
do ciała
(4)
makijaż
(4)
maseczka
(4)
Kallos
(3)
L'oreal
(3)
Perfecta
(3)
peeling do ciała
(3)
rimmel
(3)
Hakuro
(2)
Hean
(2)
Lirene
(2)
MissSporty
(2)
błyszczyk
(2)
nivea
(2)
peeling
(2)
pędzle
(2)
szampon do włosów
(2)
usta
(2)
woda toaletowa
(2)
żel do twarzy
(2)
Bell
(1)
BioDermic
(1)
Delia
(1)
Dermedic
(1)
Dove
(1)
Fiji
(1)
Gliss Kur
(1)
Joanna
(1)
Kobo
(1)
NYC
(1)
Purederm
(1)
Rival de Loop
(1)
TAG
(1)
Wella
(1)
balea
(1)
baza
(1)
bronzer
(1)
brwi
(1)
cienie
(1)
ekobieca
(1)
grzechy urodowe
(1)
haul
(1)
kredka
(1)
krem BB
(1)
książki
(1)
maska
(1)
maska do stóp
(1)
odżywka
(1)
oriflame
(1)
pomadka
(1)
puder
(1)
sephora
(1)
serial
(1)
serum do włosów
(1)
stopy
(1)
ulubione
(1)
zara
(1)
Czasem używam kremów BB, mam z U20, ale krycie nie odpowiada mi :(
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam, ale po opisie przyznam, że mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńoo mógłby przypaść mi do gustu bo ja nie potrzebuje mocnego krycia :)
OdpowiedzUsuńpóki co używam jeszcze podkładów, ale cały czas zbieram się do zamówienia prawdziwego kremu BB :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzy prawdziwy BB...
UsuńPytałaś czy CC Eveline nada się do cery tłustej. Sama mam skórę suchą więc na moją działa w miarę odpowiednio, czytałam u dziewczyn na innych blogach, że np: efekt matowienia zanika po kilku godzinach. Trudno mi też stwierdzić, czy do Twojej się nada - wiadomo każdy ma inną skórę i różne produkty działają przeróżnie.
OdpowiedzUsuńok, dzięki za odpowiedź ;)
Usuńostatnio jakoś nie kupiłam żadnego BB, jak mi nie spasuje to żal mi potem kasy, podkład jeszcze ktoś wykorzysta, ale BB jeśli trafi się tragiczny to ląduje w koszu
OdpowiedzUsuńMiałam i w sumie lubiliśmy się ;)
OdpowiedzUsuńZwykle nie do końca ufam kremom BB, choć głównie chodzi o to, że potrzebowałam większego krycia zwykle, teraz jest coraz lepiej, więc może kiedyś się zdecyduję na któryś z tych osławionych kremów ;)
OdpowiedzUsuńpróbowałam tej drugiej wersji ale nie dla mnie...ja mam suchą cerę i prawie wszystkie BB mi się wchłaniają i nic na twarzy nie zostaje :0
OdpowiedzUsuńużywam lekkiego jak piórko podkładu estee lauder gorąco polecam! :)
mam go,ale mnie nie zachwyca . Ma dziwną konsystencję i zostawia nieestetyczne smugi
OdpowiedzUsuńDla mnie totalnego bladziocha większość drogeryjnych BB jest za ciemna.. Używam więc raczej tych azjatyckich, lub drogeryjne podkłady :)
OdpowiedzUsuń