Witajcie kochane :) Na początku pragnę życzyć Wam Szczęśliwego Nowego Roku,
aby był jeszcze lepszy od poprzedniego, pełen szczęśliwych chwil i miłości :)
Wczoraj w końcu zdecydowałam się na kupno nowej prostownicy,
za którą chodziłam już od dłuższego czasu. Nie mogłam się zdecydować,
jednak pod namową i z pomocą mojego Ukochanego padło na tą :
To moja pierwsza ceramiczna prostownica, wcześniej miałam zwykłą,
kupioną w Media Markt za jakieś 30 zł. Mam ją nadal, ale raz mi już wystrzeliła,
a jej płytki są tak zniszczone użytkowaniem, że nie mam ochoty już jej używać..
Oczywiście zostawiam ją sobie na czarną godzinę ;)
A w pudełeczku...
Śliczna prostownica :) Wczoraj już wypróbowałam. Zrobiłam nią loki
i wyszły bardzo zachwycająco w kilka minut, naprawdę !
Trzymają się do teraz, więc to dobry wynik :)
Pierwsze wrażenie ? Jak najbardziej pozytywne :)
Jeśli jesteście ciekawi, to mogę zrobić jej recenzję na blogu,
pokazać efekty przed i po używaniu na zdjęciach w różnych sytuacjach
czy to prostowanie, loki, fale :) Napiszcie w komentarzach czy chcielibyście
takie coś poczytać to chętnie napiszę taką notkę :)
Poniżej moje sylwestrowe mani :)
Buziaki, Charlotte :*
Ja bardzo chętnie przeczytam o efektach używania tej prostownicy :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie umiałam robić loków niczym innym niż lokówką..:(
:) na YT jest pełno tutoriali jak kręcić loki prostownicą, więc polecam pooglądać. Mnie właśnie takie filmiki nauczyły to robić :)
UsuńJa naturalnie mam proste włosy, krecenie ich nie ma sensu, bo przy uzyciu duzej ilosci lakieru do wlosow wszlekie loczki i inne takie wytrzymuja... max 30-60min. I wlosy znowu są proste... Nienawidze ich za to! grrrrrr
OdpowiedzUsuńja używam prostownicy z remingtona i jestem zadowolona ;) sliczny lakier!:)
OdpowiedzUsuńMi akurat nic po nich nie było :) do gustu z tej firmy najbardziej przypadł mi krem do rąk len :)
OdpowiedzUsuńJa mam zwykłą philipsa ze zmiennymi "końcówkami" czyli mogę karbować, prostować, różne rodzaje loków... Ale już od pół roku nie używana ;)
OdpowiedzUsuńładny mani:)
OdpowiedzUsuńJa nie używam takich 'narzędzi':-)
OdpowiedzUsuńKolorek lakieru śliczny.
Mam prostownice ale nie używam bo nie mam czasu :( sliczne pazurki, z przyjemniscia obserwuje :)
OdpowiedzUsuńZrób tą recenzję :) Jestem ciekawa efektów "przed i po" :)
OdpowiedzUsuńO fajnie, że o mnie nie zapomniałaś jeszcze :)
OdpowiedzUsuńSuper ta prostownica :) No i czekam na recenzję!! :)
Nie używam prostownicy, ale efekty Twojej chętnie obejrzę :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na jakąś prostownicę Remingtona, ale moje sumienie bierze górę, powtarzając, że i tak nie będę prostować. xD
OdpowiedzUsuńPiękne masz pazurki :)
OdpowiedzUsuńJa od 4 lat używam prostownicy GAMA - jest rewelacyjna :)