Cześć kochane dziewczyny i chłopaki ! :) Na wstępie chciałam Wam serdecznie
podziękować za pamięć, za to, że interesujecie się moim blogiem i za odpowiedzi
pod poprzednim postem - bardzo mi pomogliście w podjęciu decyzji ! :)
A dzisiaj przychodzę do Was z moimi nowymi nabytkami,
które pojawiły się w mojej kosmetyczce w ciągu ostatnich ok. 2 tygodni. Trochę się tego nazbierało,
więc postanowiłam Was o tym poinformować.
Zaczynamy. Jako pierwszy na scenę wchodzi żel do twarzy z firmy Soraya :
Skusił mnie swoją niską ceną w Tesco. Osobiście od żelu nie wymagam cudów - chcę tylko żeby dobrze mył i trochę matowił.
Żelu jeszcze nie używałam, więc na razie nie powiem Wam nic o jego działaniu. Na wizażu nie miał dobrych opini, ale zobaczymy ;)
Cena : ok. 9 zł
Kremowy żel pod prysznic Isana o fenomenalnym zapachu
marakui i kokosu. To już chyba 3 opakowanie z serii tych żeli,
nie pamiętam. Bardzo je lubię, są tanie i ślicznie pachną.
Tego chyba nie trzeba komentować :)
Tak, kupiłam ! Podkład matujący z Catrice. Zapłaciłam
jakieś 26 zł w Naturze. Mój kolor to : 020 honey beige -
doradziła mi go miła Pani w sklepie :) Dzisiaj go nałożyłam,
ale nie chcę chwalić dnia przed zachodem Słońca,
więc jak go przetestuję to na pewno napiszę Wam recenzję.
Nie obyło się bez lakierów do paznokci z Golden Rose. Uwielbiam je :)
Od lewej : 90 (nie oddal swojego koloru w aparacie), 87, 179, 143. Pierwsze dwa kosztowały 3,50 zł, a pozostałe 3,20 zł :)
Tonik do twarzy Clean&Clear. Moje drugie opakowanie.
Bardzo go lubię, jest bardzo ostry, ale ja to lubię. Super chłodzi,
tonizuje i matuje. Dla mnie rewelacja :)
Cena : chyba ok. 12 zł.
Błyszczyk do ust z H&M o zapachu czekolady.
Bardzo fajny, bezbarwny. Kupię jeszcze kiedyś
waniliowy i brzoskwiniowy z tej serii :)
Cena : 6,90 zł.
Różana pomadka ochronna do ust z Isany.
Ma ładny zapach, jest delikatna i polubiliśmy się.
Cena : niecałe 5 zł.
A na koniec moi nowi przyjaciele do pedicure :)
Tarka do stóp z tesco ( jakieś 3,50 zł.) oraz moje pierwsze seperatory :P Kupiłam je w nowej drogerii
w moim mieście (tak, oczywiście, że mam już tam kartę stałego klienta i rabat 10 zł na zakupy.. ) pod nazwą Hebe. Byłam tam pierwszy raz i bardzo mi się spodobało to miejsce. Bardzo miła obsługa, ceny rewelacyjne no i duży wybór kosmetyków równych marek ! Wszystko w jednym sklepie, super :)
Jeśli jest ktoś zainteresowany to oto link do ich strony KLIK.
To już wszystko co na dzisiaj dla Was przygotowałam :) Myślę, że produkty Wam się podobają
- ja jestem mega ucieszona, szczególnie z lakierów i podkładu hihi.
Jeśli chcielibyście recenzję któregoś z tych kosmetyków to piszcie w komentarzach,
na pewno zrobię :)
Mieliście któryś z tych rzeczy ? Jaką wywarł na Was opinię ? Jestem ciekawa :)
Buziaki, Charlotte
Zazdroszczę ci tych zakupów :)
OdpowiedzUsuńKocham się w tych żelach z Isany, ale zawsze je kupuje na promocji za 3.50 ;) i robie wtedy zapasy. Mialam ich milion o zapachu witaminowo jogurtowym, ale milion pierwsza chcialam miec juz inna i wzielam wlaśnie marakuje i kokos. Pachnie obłednie! A jak w domu zobaczylam, ze to limitowanka, to nastepnego dnia pobiegłam do rosska po kolejne ;
OdpowiedzUsuńTa pomadka z Isany może byc, ale tyłka nie urywa, zdecydowanie wole Tisane ;)
Koniecznie zrob recenzje podkładu! Mój mi się powoli konczy i bede musiała poszukać czegoś ;>
Pozdrawiam ;)
Co do mgiełek- wypróbowałam białą czekoladę z truskawką ale z deka za słodka dla mnie jest:P
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :D, u mnie Clean&Clear niestety się nie sprawdza
OdpowiedzUsuń